Przeprowadzka – opowiadanie erotyczne

Cześć. Mam na imię Patryk, poniżej prawdziwa historia, miała miejsce tydzień temu.
Szwagier przeprowadzał się i poprosił o pomoc przy przenoszeniu mebli, oczywiście się zgodziłem.
Oprócz mnie i szwagra była jego dziewczyna (Kinga) i jeszcze dwóch kumpli. Najpierw troszkę podrinkowaliśmy, by praca lepiej szła 🙂

Załadowaliśmy samochód meblami i trochę kartonów z ubraniami wrzuciliśmy. Samochód załadowany po dach, więc trzeba było jechać z pierwszym transportem. Kierowca, jedyny trzeźwy z naszego grona, szwagier i kumpel pojechali, w mieszkaniu zostałem ja i Kinga, miałem pomóc zabrać rzeczy z łazienki.
Kinga poszła do łazienki, a ja włączyłem telewizor. Gdy wróciła miała na sobie luźny t-shirt, leginsy, włosy spięte u góry.
– Zapale i pójdziemy spakować chemie, powiedziała.

Podeszła do mnie, pochyliła się i poprosiła o przypalenie papierosa, wziąłem zapalniczkę ze stołu i przypaliłem, Kinga zaciągnęła się (seksownie wygląda z papierosem lubię to).
Usiadła obok i rozmawialiśmy, patrzyłem jak seksownie zaciąga się i wypuszcza dym. W pewnym momencie podszedłem, kucnąłem przed nią, zacząłem całować… Myślałem, że dostanę po buzi, ale….

Kinga odwzajemniła pocałunek, czułem jej usta i wirujący język, po chwili wsunąłem ręce pod koszulkę i zacząłem pieścić piersi przez stanik…
Kinga pozwoliła mi..
– Jeśli pójdę za daleko powiedz, a przestanę – powiedziałem.
– Zamknij się! odpowiedziała.
Po chwili leżała na dywanie ja całując ją zsuwałem właśnie t-shirt. Zsunąłem się na szyję i niżej na piersi, pieściłem je, obiema rękami, rozpięła stanik i wysunęły się z niego dwie nieduże, jędrne kule, sutki twarde, sterczały ku górze, złapałem jednego zębami i przygryzłem. Kinga westchnęła, to samo zrobiłem z drugim, zsunąłem leginsy, przez białe majteczki prześwitywał delikatny zarost cipki, zsunąłem majtki, rozchyliłem nóżki…

Kinga zapaliła drugiego papierosa a ja zacząłem lizać jej szparkę, wsunąłem palec, poruszałem nim szybko, po chwili wsunąłem drugi…
Rozchyliłem płatki cipeczki i głęboko wsunąłem język.
Kinga odwróc się i wypnij, zsunąłem swoje spodnie i bokserki, mój penis sztywny, Kinga złapała mnie za fiuta i pomogła nakierować na swoją szparkę, była taka mokra…
Bez problemu wszedłem w nią…. zajęczała z bólu, zacząłem posuwać, przyspieszyłem, dałem jej klapsa w tyłek.
Złapałem za piersi i lekko ścisnąłem, nie trzeba było długo czekać za chwilę mój kutas zaczął pulsować, wyjąłem mojego fiuta, Kinga odwróciła się:
– Już? skończ na brzuch i cycki.

Oddałem się w jej ręce, kilka ruchów i wyrzuciłem z siebie gorący nektar.
Kinga, próbowała jeszcze go ożywić, ale po pierwszym był mocno wyczerpany. Pieściłem ja jescze paluszkami przez jakieś 10 min, pózniej poszła pod prysznic, nie zamknęla drzwi od łazienki…
ja stałem pod drzwiami obserwując ją zmywającą z siebie pot i spermę, masując swojego fiuta